20 lutego 2016

czy to już?

Wczoraj Dziecię me (przypominam - lat 4,5) siedząc na krzesełku:
(ton filozoficzny)
Dz: O, mamo włosy mi na nogach rosną, ale takie malutkie
M: No takie malutkie miałes bezbarwne
Dz: Ale na rękach nie mam..., ale Mateusz ma duzo, wiesz?
M: A skąd wiesz, że ma?
Dz: A bo wiesz codziennie sobie sprawdzamy...

Czy okres dojrzewania zaczyna się tak szybko??:)

Tak, wiem nie było mnie..., ale byłam nowa praca mnie wciąga w wir wielu zajęć i obowiązków. Raz mam więcej czasu, raz mniej. Coś tam się kroi i nawet odrobinę się szyje (typu poduszka samochodowa dla Dziecka, jakieś małpy, torba i poduszki), na drutach się zrobił szalik, robi sie też komin...:)


6 lipca 2015

Mysi domek

 Zapraszamy do Mysiego domku:) Taką dekoracje sobie tworzymy juz drugi rok. Myszka, która pozuje do zdjęcia jest "niewidzialna" i bezręka - ale musielismy ja juz przymierzyc:) - oczywiscie wykonana z filcu (filcowana na sucho). Inspirowalismy się myszkami z "Mysiego domku" - książki Kariny Schaapman.


3 czerwca 2015

16 kwietnia 2015

wiosna pora na razie nieradosna

Jak dotad nie mieliśmy okazji korzystac z urokow tej najladniejszej pory roku. Najpierw rekonwalescencja po zapaleniu pluc, a teraz pobyt w szpitalu po raz kolejny. Wyszlismy wczoraj, dzis wróciliśmy z czyms innym... Masakra juz nie mogę sie doczekac kiedy sie to skończy... Nasza wiosna wyglada tak:

Od wczoraj tak.



14 marca 2015

Wiosna idzie

 Obiecany wypchany Ślimak (przygarnięty przez me Dziecię:))

 Pozostałe dwa:


Oraz Pani Wiosna:)
Włosy do poprawki (nie przeszły testu podczas zabaw z dzieckiem:)))) sukienka jeszcze nie doszyta myslę nad dodatkami:)
Ma też buty, ale za duże i jej spadają - więc chodzi boso na razie:))
Mam jeszcze drugą mniejszą do ubrania i uczesania:)
Troche krzywuski, ale to sa moje wprawki maszynowe, ja sama sobie wybaczyłam i troche juz wiem co i jak:)
Skubas nadal na mnie pozytywnie działa ( a Brzask bardzo mnie podnosił na duchu)
Skubas - Brzask