Jak dotad nie mieliśmy okazji korzystac z urokow tej najladniejszej pory roku. Najpierw rekonwalescencja po zapaleniu pluc, a teraz pobyt w szpitalu po raz kolejny. Wyszlismy wczoraj, dzis wróciliśmy z czyms innym... Masakra juz nie mogę sie doczekac kiedy sie to skończy... Nasza wiosna wyglada tak:
|
Od wczoraj tak. |
Trzymajcie się dzielnie i zdrowiejcie szybko!
OdpowiedzUsuń